Bomba zapalająca "elektron" wykorzystywana była do likwidacji obiektów przemysłowych oraz magazynów na zapleczu frontu przy jednoczesnych zrzutach na te cele, wywołując rozległe pożary. Bomba pochodziła z niemieckich zapasów z czasów pierwszej wojny światowej i wykorzystywana była w Wojsku Polskim. Bomba składała się ze skorupy wykonanej z elektronu, mieszanki zapalającej, mieszanki podpałowej, dna oraz brzechwy. Sam elektron był stopem magnezu i aluminium z domieszką cynku. W skład mieszanki zapalającej wchodził sprasowany proszek magnezu, tlenek żelaza i krzem. Mieszanka podpałowa zawierała chloran potasu, magnez i tlenek żelaza.

elektron

W głowicową część skorupy wkręcono kadłub zapalnika zawierający bezwładnik, krążek ochronny, iglicę, talekrzyk, szpilkę zabezpieczają, spłonkę, talerzyk iglicy, mieszankę zapalającą, krążek papierowy, krążek papieru parafinowanego oraz spężynę bezwładnika. Wzdłuż obwodu skorupu umieszczone były nawiercone otwory zalane parafiną w celu ujścia gazów. Bomby montowane były w specjalnych kasetach, któe zawieszane był w wyrzutnikach samolotów. Załoga na lądzie, przed przystąpieniem do załadunku bomb, usuwała druty zabezpieczające. Bomba wytwarzała temperaturę około 2000 stopni Celcjusza. Bombę zapalającą "elektron" malowano na kolor szary.

Długość bomby 352 mm 
Średnica bomby 50 mm 
Masa bomby 0,968 kg

 

Źródła

  • wojsko18-39.3ap.net
  • Adam Popiel: Uzbrojenie lotnictwa polskiego 1918-1939